Już o północy cały świat hucznie przywita nowy rok. Jest to czas, w którym nowe postanowienia czy refleksje wręcz same pchają się do głowy, nawet na temat samej gry, a szczególnie jej rozwoju...
A jak najlepiej ocenić postęp Star Stable? Myślę, że po wszystkich większych terenach, które pojawiają się co roku, dokładnie pod jego koniec lub odrobinę wcześniej 😉
Zapraszam Was na małą podróż wstecz, którą rozpoczniemy w 2012 roku...
Oficjalne otwarcie gry odbyło się w 2011 roku i jak widać na poniższym zdjęciu, za tamtych czasów gracze mieli dostęp do samej Srebrnej Polany.
Zmiany nastąpiły w roku 2012, kiedy to do gry zawitała Dolina Złotych Wzgórz. Można powiedzieć, że prócz oczywiście samego koloru, to nie za wiele różni się ona od poprzednio jedynego dostępnego obszaru. Takie elementy otoczenia jak krzaki, drzewa, płoty zostały utrzymane w identycznym modelu, co wcale nie umniejsza uroku tego miejsca.
Na następny rok zespół przygotował dla graczy spory obszar zwany Urodzajnymi Hrabstwami. W tym terenie można ujrzeć już zwiększającą się ilość szczegółów, a co za tym idzie pracy i umiejętności, którą poświęcił zespół na dany teren. Obszar został przyozdobiony większą ilością kwiatów, a w Jarlaheim i Stajni Jorvik pojawiło się sporo rzeczy, które na pewno znaleźlibyśmy w realu w takich miejscach! Pola wokół farm nabrały trochę urozmaicenia i prócz samego zboża, mogliśmy zobaczyć również przykładowo słoneczniki, kwiaty czy dynie.
Mamy w grze obszar poświęcony jesieni, czas więc i na zimę! Dodaną w roku 2014 Dolinę Ukrytych Dinozaurów bardzo trudno porównać jest do innych obszarów, ponieważ jej klimat znacznie różni się od wszystkich. Przez panujące tam trudne warunki teren sam w sobie jest pusty, co jednak nie powstrzymało zespołu od dodania do otoczenia czegoś zupełnie nowego, jak np. gejzery.
Jak wiemy Epona jest częścią podanych już powyżej Urodzajnych Hrabstw, ale jako iż dotarła do gry troszkę później, to odrobinę różni się od swojej północnej części. Bez wątpliwości dużym plusem tego terenu było pojawienie się w nim większej ilości NPC (niegrywalnych postaci), które nie biorą udziału w zadaniach, tylko poruszają się po miasteczkach, rozmawiają, czy po prostu stoją. Ciekawym urozmaiceniem było umieszczenie dość niepasującego do reszty otoczenia miasteczka Nowej Grani, w którym znalazły się nowoczesne budynki, jednak ja sama wolę Księżycowy Sierp, zwłaszcza przepełniony kwiatami ogródek Pameli.
Bądź co bądź, ale takie miejsce jak Miasto Jorvik było idealnym polem do popisu dla zespołu, bo jako iż jest to miasto, można było umieścić tam wiele detali. Auta, znaki drogowe, śmietniki, skrzynki na gazety, sklepy takie jak kwiaciarnia. Nie wyglądałoby one jednak tak ciekawie bez NPC wyżej już wspomnianych. Może te wszystkie elementy nie będą grać większej roli w samej fabule gry, ale wizualnie ten świat SSO nie jest tak pusty.
Półwysep Południowe Kopyto jest terenem dodatkowym. Pozwolę sobię go ominąć, ponieważ chcę się skupić na samych głównych terenach.
I takim oto sposobem docieramy do teraźniejszości! Niecały miesiąc minął od czasu, kiedy przywitaliśmy w Star Stable Mistfall i myślę, że każdy zdążył wystarczająco dobrze poznać ten teren. Pierwsze na co zwróciłam uwagę na wszelkich zajawkach wstawianych przez SSO to bogata przyroda, którą możemy tam znaleźć. Gdy porównamy sobie Głuche Lasy czy nawet Las Złotych Liści wraz z lasami, które znajdziemy w Mistfall, to te pierwsze wypadają dość blado, prawda? Jak już wcześniej mówiłam, dużym plusem tego terenu jest ogromna flora i fauna.
W Dundull oraz na całym terenie znajdziemy wiele przyziemnych rzeczy takie jak śmietniki czy ławeczki oraz różne elementy przy domkach, co bardzo urzeczywistnia to miejsce.
Aż nie mogę się doczekać, by zobaczyć co przyniesie kolejny rok na Star Stable! Na pewno będzie to coś niesamowitego 😉
A teraz życzę Wam miłego oraz bezpiecznego świętowania i widzimy się w nowym roku!
Świetne podsumowanie mijających lat <3 Również nie mogę się doczekać co nowego wprowadzi zespół gry w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńP.S. Zapomniałaś o PPK :D
Mel chyba chodziło o największe aktualizacje ;)
UsuńPolecam czytac ze zrozumieniem. Mel wyjasnila czemu PPK nie znalazlo sie w poscie
Usuńi o południowym kopycie
UsuńJulcia MSP ale PPK to skrót od "Półwysep Południowego Kopyta"... Pozatym Mel napisała że to jest teren dodatkowy, ale fani, ale czytanie uważne...
UsuńSuper post, Mel! Tak jak już wyżej wspomniałaś, ja też nie mogę się doczekać tego, co zobaczymy w nowym roku! Zastanawiam się, czy zespół gry skupi się bardziej na nowych zadaniach, nowych obszarach, rasach koni i kuców, czy może na ulepszeniu obecnych już w grze terenów, koni i postaci? Cóż... Cokolwiek twórcy gry wymyślą, jestem pewna, że dobrej zabawy nie zabraknie! Szczęśliwego nowego roku dla całego zespołu SSO! No i oczywiście dla graczy, bez których w końcu gra nie mogłaby istnieć!
OdpowiedzUsuńMel, Goldi i Chantal życzę wam wspaniałego nowego roku jak i wszystkim którzy to czytają❤ Życzę też by postanowienia noworoczne się spełniły🎇
OdpowiedzUsuńA tobie Melisso żebyś zdała egzamin na prawko 😊
~Phoebe Skyleft
Liczę, że kiedyś zespół dopracuje i poprawi tak wszystkie obszary jak teraz jest zrobione Mistfall :D Dbałość o detale, nawet w zadaniach, takie jak realistycznie uciekający królik czy żaba lub latające motyle to cudo po prostu ;D Poprawili koniki (Jorviki), dodają super dopracowane rasy to teraz kolej na obszary, nawet te już znane.
OdpowiedzUsuńWesołego Nowego Roku ;D
OdpowiedzUsuńPierwsza! Mel, bardzo ciekawy i fajny pomysł post! Czy możemy liczyć na recenzję kalendarza adwentowego?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3
Super post Melisso! ❤️❤️😘
OdpowiedzUsuńchyba zapomniałaś o Półwyspie Południowego Kopyta haha
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
Nie zapomniała, napisała pod Miastem Jorvik że chce się bardziej skupić na głównych terenach :)
UsuńSuper!!! Oo,jestem pierwsza :D
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Właściwie to żałuję, że zaczęłam grać tak późno, bo dopiero w 2016 roku i jedyne co pamietam to dodanie Mistfall 😂 Miło jest nawet czytać coś, co wspomina ktoś bardziej „doświadczony” w grze. Ten wpis przeniósł mnie w taki świetny nastró, takiej, można powiedzieć dumy - Star Stable zrobiło to wszystko od zera i aż strach pomyśleć, co będzie za piec lat XD
OdpowiedzUsuńYay! Miło było poczytać historii sso ♥ Dzięki za takiego posta ♥
OdpowiedzUsuńa gdzie PPK?
OdpowiedzUsuńMel, szczęśliwego nowegu roku! Dużo zdrowia, szczęścia i chęci do dalszego prowadzenia blooga :) Ale chyba o czymś zapomniałaś... A co z PPK??? Tak tylko przypominam c:
OdpowiedzUsuńJeszcze Półwysep Południowego Kopyta :P
OdpowiedzUsuńDopiero teraz, jak to czytam i oglądam zdjęcia to zdaję sobie sprawę z tego, jak bardzo "żywe" staje się Star Stable. Chodzi mi o to, że gra sprawia wrażenie coraz bardziej prawdziwej, realistycznej. Ciekawa jestem jak to będzie wyglądać za, powiedzmy, 5 lat :D
OdpowiedzUsuńMel, jeszcze nie napisałaś o gwiazdce w Mistfall, która znajduje się w jeziorze. Można ją zdobyć wyjmując okruszki z śmietnika przy domku obok tego, gdzie kupuje się lisy (ten z białym kotem). Potem trzeba dać je rybie :)
OdpowiedzUsuńMi tam nie pchają się do głowy postanowienia, jakoś w ogole o tym nie myślę, dziwne
OdpowiedzUsuńJa na SSO mam na imie Pamela :D
OdpowiedzUsuńMel, proszę zrób post o LT, o jego zaletach, wadach, możliwosciach, i czy opłaca się go kupowac ;D Sama go mam, ale baardzo chętnie poczytam o tym, u Cb! Możliwosci to on ma wiele ;''D
OdpowiedzUsuńAle ten czas szybko leci...
OdpowiedzUsuńKażdy chyba widział pierwszą mapkę. Nie był na niej wykształcony teren Południowego Kopyta. Sama, czysta Epona. A tak btw, pamiętam jak wczoraj to, jak dodawali Eponę. Już 3 latka ♥.
OdpowiedzUsuńMoja siostra zaczęła grać gdy było DZW, a ja gdy były już UH (bez Epony) ;)
OdpowiedzUsuńNie zmienia to faktu, że Półwysep Południowego Kopyta, może i dodatkowy, ale wciąż teren dodany. No i niemniej ważny! Według mnie powinien się od również znaleźć na liście bez podziału na ,,główne i te mniej"(?). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA jutro 11.11.2020 wychodzi nowy teren, Wildwoods - druga część Mistfall... Niesamowite i straszne, jak ten czas płynie
OdpowiedzUsuńJak ja tęsknię za starym SSO i czasami, kiedy roiło się od graczy na globalnym serwerze
OdpowiedzUsuń