Motywacja do reputacji i treningu

Hej!

Wakacje trwają w pełni, dzięki czemu mamy więcej czasu na odpoczynek, w tym na nasze ulubione gry. Jest to świetna okazja, by nadrobić zaległości w treningu koni oraz reputacji na Star Stable. Pojawia się jednak pewien problem... brak nam motywacji, by w ogóle zacząć, a co dopiero utrzymać ten nawyk.

Postanowiłam więc powiedzieć Wam troszkę o swoich sposobach, które pomagają mi w trenowaniu oraz budowaniu reputacji!

Tylko przyjemność

Star Stable jest takie samo jak inne gry, które mają nam przede wszystkim sprawiać przyjemność, służyć za relaks i chwilową ucieczkę do pięknego świata Jorvik. Dlaczego więc męczyć się w miejscu, w którym mamy bawić się i odpoczywać?

Zastanów się, dlaczego chcesz trenować i robić reputację, czy jest to Ci naprawdę potrzebne? Ustal sobie cel. Niektóre reputacje potrzebne są do ekscytujących zadań, które chcą zrobić wszyscy, ale niektóre są tylko po to, by gracze mieli się czym zająć, jak się im nudzi.

Dlaczego chcesz trenować konie? Może starczy Ci tylko kilka w pełni wytrenowanych, by mieć je na branie udziału w mistrzostwach?

A wszystkie reputacje, które nie są potrzebne do tych ciekawszych questów?

Ustal sobie cel, a jeśli nie obejmuje on niepotrzebnych reputacji lub wytrenowanych wszystkich koni, to nie zamęczaj się nimi.

Pomału, ale do przodu

Ten punkt dotyczy treningu koni.

Ja sama na robienie wszystkich dostępnych wyścigów w SSO zdecydowanie nie mam ani czasu, ani ochoty. Gdy próbuję przejść całą mapkę zawodów, po prostu poddaję się w połowie, bo czuję się, jakbym marnowała swój czas. Jednak by nie stać z treningiem w miejscu po prostu ograniczam się tylko do tych wyścigów, które dają 250 punktów doświadczenia! Niestety nie można tak wytrenować konia równie szybko (jeśli mamy dostępne wszystkie tereny zajmuje to 2 tygodnie), ale przez sporą ilość PD widać codziennie spory progres. Na mnie działa to tak, że nie poddaję się szybko, ponieważ trenowanie nie jest tak męczące, a widzę postęp w postaci rosnącego dość szybko poziomu konia. Moja motywacja wzrasta i zamiast męczyć się ze wszystkimi wyścigami i po 2 dniach się poddawać, spokojnie i powoli zdobywam kolejne levele.

Dodatkowo, jeśli mam pod koniec jeszcze trochę czasu, to robię też swoje ulubione wyścigi, które sprawiają mi po prostu przyjemność!

Wyścigi za 250 PD:

Ginny przy stajni Nowej Grani

Morgana w Zielonej Dolinie

Loretta w Moorland

James w Forcie Pinta

Minka w Jodłowym Gaju

Pan Andersson przy jeziorze Valedale

Steve na swojej farmie

Marley na swojej farmie

Tor wyścigowy Baronowej

Pauline w Winnicy

Kolejność

Ten punkt dotyczy reputacji.

Jeśli masz sporo reputacji do nadrobienia, nie męcz się ze wszystkim w jednym czasie, tylko ustal sobie kolejność. Najpierw zajmij się tymi, które w przyszłości mogą być ważne dla ekscytujących zadań z głównej historii gry. Kolejne, te już mniej ciekawe i niezbędne możesz sobie albo odpuścić, albo zostawić na później.

Wygoda

Mamy już ustalony cel oraz plan działania, ale możemy jeszcze bardziej umilić sobie ten czas pracy nad poziomami koni i reputacją. Dopasuj sobie wedle swojego uznania parę aspektów dotyczących wygody

-Muzyka lub cisza

-Jakieś przekąski czy picie np. owoce oraz herbata

-Trenowanie ze znajomą lub samemu- ja zdecydowanie co do tego wybieram samotność, gdyż uważam, że sama mogę skończyć trening o wiele szybciej

-Używanie podwózek- dla osób, którym nie chce się jeździć zbyt dużo 😃

-Jeśli macie laptopa może to być też miejsce, w którym gracie.

Podsumowując całość; by osiągnąć najlepsze efekty w treningu oraz robieniu reputacji, nie można traktować tego jak zło konieczne i starać się robić wszystkiego jak najszybciej, a przede wszystkim zadbać o to, by nie tracić motywacji i traktować te zadania jako przyjemność, do której zostały one stworzone. Myślę, że to jest przepis na sukces!

A czy Wy macie jeszcze jakieś działające sposoby na motywację?

Ściskam ♥