tune
close
20 czerwca 2019
Ostatnie pożegnanie
calendar_month
20 czerwca 2019
label
Kategoria:⠀
Nowości
Z jednej strony na twarzach mieszkańców Jorvik widzimy uśmiechy, panuje niewątpliwa radość z powodu zbliżającego się lata i organizacji festiwalu, który ma je przywitać. Nie da się jednak ukryć drugiej strony medalu aktualnych wydarzeń. Trzeba stanąć twarzą w twarz ze swoimi emocjami, by pogodzić się ze stratą, a następnie powrócić do codzienności.
Midsommar
Czyli po prostu Letni Festiwal! Organizowany dokładnie w tym samym miejscu jak rok temu, tuż obok starej farmy Jaspera przy drodze łączącej Moorland i Fort Pinta. Na terenie festiwalu znajduje się parę atrakcji, które pozwolą nam przywitać tegoroczne lato.
Tradycja na Midsommar, czyli wielki słup ozdobiony roślinami, flagą Jorvik, wiankami i wstążkami. Co powiecie na żabie tańce?
Wygląda smakowicie, choć po rozmowie z Jamie Olivetree raczej sobie odpuszczę.
Zadania
Organizację festiwalu ponownie przejęli strażnicy z Jorvik, choć byłoby dziwnie, gdyby nie nasza postać zajęła się paroma z obowiązków. Zadania polegają głównie na "wynieś przynieś pozamiataj", lecz są dość krótkie i takie same jak rok temu.
Scena muzyczna
W samym sercu festiwalowego terenu znalazło się miejsce na scenę oraz widownię. Na parkiecie umieszczono parę instrumentów, których mogą użyć utalentowani mieszkańcy (czyt. wszyscy gracze) i podzielić się swoimi umiejętnościami z widownią! To kto jedzie na następną Jorowizję?
Namiot sennych marzeń
Podobno w wigilię midsommar umieszczenie siedmiu rodzajów kwiatów pod poduszką, na której później śpimy, ma sprawić, że przyśni nam się ktoś dla nas wyjątkowy. Na festiwalu odnajdziemy specjalnie do tego przeznaczony namiot, gdzie po zebraniu wszystkich kwiatów, czeka nas zabawna wizja.
Wianki i łowy w stawie
Te atrakcje niestety dołączą do nas trochę później, więc nie martwcie się, jeśli nie możecie jeszcze wykonywać ich w grze. Zapewne już za tydzień będziemy mogli przy jednym ze stolików tworzyć własne wianki (pomoc ze znalezieniem kwiatów do nich oczywiście pojawi się tutaj na blogu), a przy stanowisku na drugim końcu terenu łowić nagrody.
W poprzednim roku mogliśmy stworzyć aż siedem wianków, ale coś czuję, że w tym roku cały zestaw się powiększy o wianki zawierające kwiaty z jakiejś plaży oraz z Doliny Złotych Wzgórz.
A jeśli już mowa o tym, co czeka nas wkrótce w związku z letnim festiwalem... Gary Goldtooth, który zajmuje się sprzedażą dzikich koni jorveskich, ponoć będzie miał dla nas specjalną niespodziankę...
Ku pamięci
Czyli czas na emocje i jeśli nie jesteście na czasie z zadaniami fabularnymi, także spoilery.
Każdy z nas czekał, aż w końcu nadejdzie dzień uwolnienia Anne z otchłani Pandorii. Nie spodziewaliśmy się jednak tego, jaką cenę zapłacimy za wolność ostatniego z jeźdźców dusz.
Podczas misji ratunkowej na zawsze utraciliśmy Elizabeth. To ogromne nieszczęście dla Strażników Aideen, z którym muszą się zmierzyć.
W drodze do Opactwa Doyle'a
Opactwo przez wieki było dla mieszkańców Jorvik miejscem świętym, dokąd mogli się skierować na uroczystości i po pocieszenie. Właśnie tam w celu upamiętnienia kobiety zebrali się wszyscy, którzy znali Elizabeth najlepiej. Każda z tych osób dzieli się z nami swoimi przemyśleniami jak i historiami związanymi z druidką, dowiadujemy się m.in., jak Elizabeth pojawiła się w Jorvik czy o jej pierwszych krokach w jeździe konnej.
Wszystkim tym rozmowom towarzyszy piękna nowa piosenka Say Goodbye autorstwa Lisy, jak i niezaprzeczalnie spokojny i tajemniczy klimat opactwa.
Żegnaj Elizabeth.
Ulubiony kwiat druidki, czyli dzika róża.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kiedy przechodziłam zadanie z ratowaniem Anne, wiedziałam już o śmierci Elizabeth (dzięki spojlery!), więc wtedy, choć ledwo dałam radę, nie rozpłakałam się.
OdpowiedzUsuńPodczas tego memoriału z każdą rozmową pękało mi serce, aż w końcu nie powstrzymałam łzy, która już po chwili płynęła mi po policzku, a za nią cała reszta. Rozpłakałam się do reszty. Wiem, że Elizabeth jest tak naprawdę tylko postacią w komputerowej grze, ale była kimś tak bliskim (szczególnie, że była moją imienniczką).
W dodatku, kilka tygodni temu moja cierpiąca na raka babcia odeszła z tego świata.
W ciągu tych dni doszłam do siebie, ale kiedy usłyszałam piosenkę Lisy, przed twarzą stanęła mi nie tylko Elizabeth, ale też i moja babcia. Zobaczyłam, jak wiele podobieństw jest między tym memoriałem, a pogrzebem mojej babci i wspominaniem ich obydwu.
Jednak znaczną różnicą jest to, że moja babcia nie zniknęła z tego świata.
Wiem, że jest w niebie. Oczywiście, w Star Stable nieba raczej nie ma i tam można powiedzieć, że Elizabeth odeszła na zawsze, co o wiele bardziej przygnębia.
Pamiętamy Cię Elizabeth.
<3 <3 <3
Przykro mi z powodu śmierci Twojej babci, kondolencje :(. Masz rację, ona jest w niebie i Cię pilnuje z góry. Trzymaj się
UsuńDzięki <3
UsuńPrzykro mi z powodu Twojej babci :(
UsuńUwielbiam twoje zdjęcia. Od razu człowiek jakoś tak bardziej cieszy się, galopując po Jorviku i wymachując wiosłem na scenie ;D. Szczerze, nie zauważyłam tych wianków, wielkie dzięki, że je nam sprezentowałaś. Teraz jeszcze bardziej nie mogę doczekać się przyszłego tygodnia ^^
OdpowiedzUsuńKtórego dzikuska byście kupili? Szczerze mam dylemat, gdyż i w ,,normalnej" i ,,magicznej" wersji są po prostu urzekające, a przynajmniej ja tak uważam.
Ja decyduje się na kwietnego, jest przepiękny! <3
UsuńJa kupuję tego brzozowego. Island znowu musi poczekać 🙄 Jak nie przestaną dodawać tych nowych ładnych koni cały czas to chyba nigdy go nie kupię.
UsuńPiosenka Lisy to hicior! Twórcy naprawdę postarali się z ostatnim pożegnaniem Elizabeth...
OdpowiedzUsuńNiestety Elizabeth odeszła i już nie wróci :c
OdpowiedzUsuńI tak umarł mój ship Avalona i Elizabeth :c :c :c
OdpowiedzUsuńDokładnie...
Usuńi my wszyscy zapalamy [*] dla Elizabeth ;) Smutno mi...
OdpowiedzUsuńNikt o tym nie wspomina ale nie spodziewałabym się że dostaniemy KOLCZYKI za tą misję. Myślałam że Sso nigdy takich rzeczy nie doda a tu z nikąd takie ładne cuś. Ten pogrzeb był bardzoo klimatyczny te świece i deszcz. No coś pięknego lecz zarazem smutnego.
OdpowiedzUsuńPrzecież od dawna można kupić kolczyki w Mistfall
UsuńGdy przeczytałam tytuł posta, to przez chwilę pomyślałam że odchodzisz z bloga i serce mi stanęło. Aż zobaczyłam te świeczki i przypomniałam sobie co było w aktualizacji xD. Fajna aktualizacja. Sobótka jest super! Najbardziej lubię grać na scenie i gadać z tymi postaciami, jeszcze nie przeprowadziłam wszystkich dialogów więc nwm o co chodzi z tym, że po rozmowie z Jamie wolałabyś nie próbować tych potraw. Muszę to obczaić xD
OdpowiedzUsuńCzemu nie ma rozpiski tęcz?
OdpowiedzUsuńLubiłam Elizabeth denerwowała mnie tymi swoimi zadaniami i wymysłami... Podczas jej śmierci czego się wcale nie spodziewałam.. i jest mi przykro i to nie jest wina Alex tylko Drako
OdpowiedzUsuńGdy robiłam te zadanie to nie mogłam przestać płakać jak czytałam niektóre dialogi
OdpowiedzUsuńGdy robiłam zadania wiedziałam że Elizabeth umże ale i tak nie mogłam powstrzymać łez . Kiedy skończyłam Tata powiedział że moja babci też cierpiąca na raka zmarła popłakałam się jeszcze mocniej. Zawsze gdy czuję smutek to słucham lisy ale to i tak nie pomogło. Ciekawe co by zrobiła Calliop.😭
OdpowiedzUsuń