tune
close
10 sierpnia 2016
Dni otwarte w stajni Jorvik
calendar_month
10 sierpnia 2016
Przyszedł sierpień, czyli czas na dni otwarte w stajni Jorvik! Jest to ekscytujące dla tamtejszych jeźdźców, pracowników i właścicieli stadniny, ale oznacza również sporo pracy. Johanna nie ma pojęcia w co ręce włożyć, więc bohatersko proponujemy jej własną pomoc.
Johanna zadowolona prosi nas najpierw o powieszenie balonów w różnych miejscach i zakamarkach stadniny.
Dni otwarte są oczywiście po to by zachęcić ludzi do rozpoczęcia przygody właśnie w tej stajni, więc oczywiście to wydarzenie nie obędzie się bez lekcji jazdy! Wykonując kolejne polecenie od dziewczyny, kroczymy na padok po 3 najspokojniejsze konie specjalnie dla początkujących jeźdźców. Potem zostaje już tylko wyszczotkowanie ich i wyczyszczenie kopyt. Oczywiście do jazdy brakuje jeszcze siodła, ale niestety zdenerwowana Johanna nie ma pojęcia gdzie są. Kilka zostało wypożyczonych, powinny być już zwrócone i leżeć gdzieś w kartonie, a kilka potrzebowało wizyty u rymarza. Tak więc dziewczyna poleca nam by najpierw odszukać właściwy karton. Nie zajmuje to długo, a siodła na szczęście się odnalazły, tak więc po chwili konie są już gotowe.
Naszym kolejnym zadaniem jest postawienie znaków do wyścigu, a następnie wypróbowanie go. Jest on bardzo króciutki, więc na pewno trochę mniej doświadczeni jeźdźcy daliby sobie radę. Okej, wyścig już załatwiony, czas wrócić do siodeł. Johanna prosi nas o porozmawianie ze Steinem, gdyż to on był odpowiedzialny za odebranie ich od rymarza.
Już od pierwszych zamienionych słów widać, że coś jest nie tak. Stein próbuje unikać tematu i ciągle gada o czymś innym. Jak się okazuje, po prostu w drodze powrotnej pogubił wszystkie siodła. Chciał wrócić i ich poszukać, ale niestety nie znalazł czasu przez nawał pracy z powodu dni otwartych.
Tak więc zgadzamy się byśmy zrobiły to my. Przestraszony konsekwencjami pomyłki chłopak prosi nas tylko, by Johanna się o tym nie dowiadywała.
Na szczęście wszystkie siodła zostały na miejscu i chyba nikogo nie zdziwił fakt, że tak sobie leżały przy drodze przez kilka godzin. Trochę się pobrudziły, ale szybko je myjemy specjalnym mydłem.
Johanna jest zadowolona, że wszystkie siodła zostały odnalezione, ale ma pewien kłopot. Jedna grupa początkujących i teraz zniecierpliwionych jeźdźców przyszła za późno i na pewno nie chce czekać na kolejną zaplanowaną lekcję.
Jako iż Johanna nie ma możliwości ich czymś zająć, ponownie zamieniamy się w instruktora jeździectwa i zabieramy 3 dziewczyny na przejażdżkę. Ruda trochę nie nadążała za wszystkimi co było irytujące, ale można wytrzymać :D Przejażdżka jest bardzo krótka, oprowadzamy dziewczyny jeszcze trochę po Jarlaheim i możemy wracać.
Po powrocie dowiadujemy się, że Johanna już ma dla nas kolejne zadanie. Tym razem musimy przejechać się po terenie stajni, w poszukiwaniu zagubionych własności zwiedzających. Faktycznie odnajdujemy dużo rzeczy.
Na sam koniec możemy oficjalnie otworzyć wyścig tylko dla elity doświadczonych jeźdźców :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Taaaak napewno wszysy nawet niedoświadczeni jeźdźcy poradzili by sobie z wszystkimi zadaniami...ale nie grając na małym komputerze mojej mamy xd. To była tragedia. Takich lagów jeszcze chyba nikt nie widział. Podczas wyścigu wywaliło mnie z pięć razy, a tak poza tym to widok miałam taki jakby kwadratowy- brak jakiej kolwiek ostrości obrazu.
OdpowiedzUsuń#masakra
Współczuję, chociaż ja ze swoim laptopem też mam niemało problemów... Ledwo co do gry weszłam, a ten już się wyłączył xD Także osoby z nie do końca sprawnymi sprzętami, łączmy się!
UsuńGrałam na najstarszej wersji Windowsa na ,którym można mieć Star Stable ;)W tym na tym laptopie są tony zdjęć więc miałam okropne lagi. Powiedzmy od Loretty do May droga trwała około minute.XD
UsuńHeyo Mel.
OdpowiedzUsuńU mnie były lagi masakryczne, a u Ciebie?
~Ada Dolphinstorm
U mnie też. Oblężenie na serwerze było straszne, nic się nie dało zrobić przez te lagi. .-.
UsuńWeszłam na lasek zrobić te zadania jakoś późnym popołudniem i nie było tragedii. Chyba po prostu wszyscy wchodzili do gry jak tylko otworzyli serwery :D
UsuńO Mel, byłaś u mnie :o Wow, to nieźle, że cie nie zobaczyłam bo też robiłam je później :c XD
UsuńJa byłam na ciastku a nie miałam lagow, magia
UsuńMel pamiętasz jak "Gadałyśmy" sobie wczoraj gdy robiłaś zadania z lekcją jazdy? >.<
OdpowiedzUsuńJasne!
Usuńzadania bardzo mi sie podobały :D
OdpowiedzUsuńMi również, chociaż takie same były rok temu :D
UsuńHihi, ja dopiero zacznę te zadania x)
OdpowiedzUsuńDzięki za spoiler cx
Do usług xD
UsuńTeż robilam te zadania w czwartek .-.
UsuńMam zdj z tb na pulpicie xD
OdpowiedzUsuńpozdro,
~Courtneyyy
Aww, super! ^^
UsuńBardzo lubię Cię w tym 'outfitcie' XD
OdpowiedzUsuńDzięki, też za nim bardzo przepadam :D
Usuńo! to ja na ciastku lagów w ogóle nie miałam ^.^
OdpowiedzUsuńJa na lasku też nie ^^
UsuńJa się na tej aktualizacji popłakałam ;( tyle ludzi w jednym miejscu tak mnie uszczęśliwiło że nwm <33
OdpowiedzUsuńSpotkałam cię jak robiłam te zadania ^^ fajne były :)
OdpowiedzUsuńDlaczego usunęłaś mnie ze znajomych? :/ Szkoda, bo chciałam z Tobą pisać, ale cóż.
OdpowiedzUsuńCześć!Jako ,że pisze ten komentarz trzeci raz.(Niestety)To zapytam się wprost.Jakiego konia najlepiej kupić: Tinkera,Anglika czy Morgana? I proszę nie patrz na wygląd a na szybkość, zwinność i wysokość skoków ;)
OdpowiedzUsuńPS: Świetny post D
Niestety, ale niezbyt się na tym znam :/ Polecałabym po prostu popatrzeć na bonusy tych koni i wybrać tego z największymi
UsuńKup anglika, jest upośledzony XD
UsuńMiędzy tymi trzema - zdecydowanie Morgan. Tinkery też są bardzo fajne, ale trudno coś do nich dopasować, bez owijek. (Mam taki problem z siwkiem >.<)Anglik też spoko ale jakoś mnie do nich nie ciągnie, moja miłość do nich wygasła. xd ~ A tak najbardziej na świecie polecam te już od dawna odnowione Appaloosy~
UsuńPozdrawiam ;p