Jedna z naszych czarownic - cz. II

 

Hej!

Po kilkudniowym zdobywaniu zaufania Beatrix, capran zgodził się w końcu na spełnienie swojej obietnicy. Oznacza to kontynuację przygody i kolejne ekscytujące odkrycia!

Post zawiera przebieg nowych zadań fabularnych, jeśli chcesz uniknąć spoilerów, nie idź dalej!

 

Beatrix od razu prowadzi nas wewnątrz biblioteki. Tak jak się spodziewałam, tajemne przejście prowadzi prosto do budynku, na razie góry fortu nie jest nam dane zobaczyć, ale jego podziemia, które przechowują liczne archiwa Jorviku, są dla nas dostępne. Po wejściu do biblioteki wita nas niewielkie pomieszczenie, z którego przechodzimy do korytarza, a następnie do dużej sali pełnej książek. Mogłoby się wydawać, że to jest już całe miejsce, ale jak się okazuje, to dopiero wstęp do wszystkich wolumenów, które ma do zaoferowania Fort Maria.

 

 

 

Jednak by dostać się do dalszej części, Beatrix potrzebuje chwili, by odnaleźć schody do niej prowadzące, a my mamy chwilę na zwiedzanie. Jak się okazuje schody są chronione tajemną, wizualną zagadką: musimy ustawić symbole kręgów w odpowiedniej kolejności, a jest to:

od lewej gwiazda, słońce, błyskawica, księżyc

Informujemy caprana, że chcemy się dostać do środka, ponieważ poszukujemy pani Holdsworth, a Beatrix słysząc opis kobiety, rozpoznaje ją jako swoją 'babcię' i mówi, że gdyby o tym wiedziała wpuściłaby nas wcześniej (😭). Po wejściu na niższe piętro odnajdujemy ją. Starsza kobieta utknęła na jednym z regałów, bo schody przestawiły się, gdy ta na niego weszła.

Pani Holdsworth opowiada, że postanowiła poprowadzić badania w Forcie Maria, gdy na wyspie zaczęła wyczuwać dziwną energię, podobnie jak my. Staruszka dostała się do środka, bo jednym z jej przodków jest Mississippi Jones, więc w jej rodzinie klucz do biblioteki jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. Kobieta wspomina, że wszystkie wejścia do wnętrza archiwów zostały trwale zamknięte po incydencie, ale nie chce dalej nic o nim opowiadać.

Gdy tylko kobieta słyszy o tym, że szukaliśmy ją, bo Pi kazała poinformować ją o powrocie Vala, chce natychmiast zejść na dół, co wymaga od nas rozwiązania kolejnej zagadki. Pani Holdsworth znajduje się na najwyższym regale, a my musimy wspiąć się kolejno po niższych regałach, a na każdym z nich znowu musimy oznaczyć odpowiedni symbol kręgu, by dostać się wyżej: 

Po zejściu na sam dół biblioteki opowiadamy pani Holdsworth, jak dokładnie dowiedzieliśmy się o Vala i razem decydujemy się, że trzeba pomóc Pi, którą prześladują tajemnicze, pradawne moce. Starsza kobieta zaczyna szukać swoich zapisków, które gdzieś się zapodziały, kiedy nagle z wyższych kondygnacji słyszymy głos. Okazuje się, że na miejscu pojawiła się Jessica i ukradła teksty pani Holdsworth. Razem z Jeźdźcami Duszy zaczynamy pogoń za Mrocznym Jeźdźcem, która prowadzi aż poza bibliotekę. Przy drodze do niej prowadzącej, między polami doganiamy Jessicę, która nie jest sama... rozmawia z tajemniczą postacią, która unosi się w powietrzu. Wydaje się, że obie nie spotykają się ze sobą pierwszy raz.

Grzywa tego konia jest boska!

Tajemnicza postać, a raczej jak już możemy się domyślić, Vala, wytrąca Jessice z rąk teksty pani Holdsworth. Rozpoczyna się pościg między nami a Mrocznym Jeźdźcem, z przeszkodami, które rzuca przed nami Vala. Dodatkowo Jessica używając swoich mocy klonuje się i staje się trzema osobami. Musimy uzbierać jak najwięcej stron zapisków starszej kobiety, bo gdyby trafiły w ręce załogi Garnoka, skutki byłyby katastrofalne. 

Po zebraniu wystarczającej liczby tekstów i powrocie do pani Holdsworth, czas na omówienie dalszego planu; trzeba dowiedzieć się, czemu Vala wyszły z ukrycia. Anne prosi, by wiedźma postarzyła Concorde, ale kobieta zauważa, że Pi jest lepsza w transformacjach i to ona powinna się tym zająć. By jednak do tego doszło, musimy pomóc Pi z tajemniczymi mocami. Wracamy więc do punktu wyjścia, musimy sobie poradzić z Vala. Najlepszym pomysłem jest więc odwiedzenie Vala w ich kryjówce - Przesmyku Diabła. Nie da się tam wejść przez bramę w Jarlaheim, ale dziewczyny wspominają o dodatkowym, ukrytym przejściu koło farmy Mai Dew. Pani Holdsworth gasi jednak entuzjazm wszystkich Jeźdźców Duszy i przypomina, że do takiej wyprawy należy się przygotować. Do przesmyku nie można dostać się od tak, jest on chroniony wieloma zaklęciami. Na razie pozostaje nam więc odpoczywać, czytać i prowadzić badania, by wiedzieć o Vala jak najwięcej. Starsza kobieta prosi, byśmy do niej zaglądali, w razie gdyby potrzebowała pomocy. Obiecuje, że na dalsze przygody nie będziemy czekać aż tak długo, nie będą to długie miesiące ani lata. Mam nadzieję, że to ukryta wiadomość od zespołu, który chciał poinformować nas, że kolejne zadania fabularne zawitają prędko.

★★★

 

Wow, zdecydowanie to była ta ciekawsza część zadań! Jestem bardzo zadowolona, że spotkaliśmy zarówno Jessicę jak i członkinię Vala w jednych zadaniach, w dodatku odwiedzając nowe miejsce. Zdecydowanie na taki rozwój akcji czekałam, taki który serio rusza fabułę do przodu.

Dialogi wskazują na to, że w kolejnych zadaniach będziemy zmierzać do samego Przesmyku Diabła, co także niezwykle mnie cieszy, bo to kolejne miejsce, które bardzo długo stoi zamknięte i zapomniane.

Mam dodatkowo nadzieję, że SSO zagospodaruje bibliotekę, którą od dzisiaj możemy odwiedzać i umieści tam książki, które moglibyśmy czytać: o historii Jorvik, o przygodach ciekawych ludzi, różnych legendach itp.

Muszę sobie jeszcze przetrawić wszystko, co wydarzyło się w dzisiejszych zadaniach, ale chętnie usłyszę, co Wy o nich myślicie. A już jutro postaram się napisać o samej bibliotece: tak piękne miejsce zasługuje na osobny post ♥

Ściskam!