Jedną z postaci, które potwierdzają dziwne wydarzenia w przesmyku, jest Buck. Stwierdza, że w tym miejscu straszy i że jest to powiązane z wiedźmami, które istniały tysiąc lat temu. Odważna natura chłopaka pozwoliła mu odwiedzić to miejsce i nagrać film z dziejących się tam zjawisk, ale jego trudy poszły na marne, bo nagranie zostało zdjęte z JorTube. Nagrania co prawda nie zobaczymy, ale chłopiec opisuje to, co się tam działo tak: ‚dziwne światła, dziwaki w kapturach, gadające konie…’. Cóż, nic z tego zdecydowanie nie jest dla nas żadną nowością.
Najwięcej informacji podaje nam siostra Jacka, Jill, będąca przeciwieństwem swojego brata; rozważna, kompetentna, poważna. Nie mówi o żadnych nawiedzeniach, a podawane przez nią ciekawostki wydają się najbardziej zdroworozsądkowe. Mówi, że na terenie przesmyku leżą jaskinie poświęcone Vala, które mają duże znaczenie dla archeologów. Informuje, że kobiety te były bardzo ważne dla wyspy, ale były konsekwentnie wymazywane z kart historii.
Temat pierwszych wiedźm Jorviku powrócił w zeszłym roku, przy okazji zadań z Mają oraz jej rodzinną farmą. Gdy odwiedzamy Dorith Jarlasson, starsza kobieta snuje teorie dotyczącą przyczyny nieurodzajności ziem farmy Unfortunate Dews. Zdaniem Dorith jest to spowodowane położeniem farmy - znajduje się ona w samym cieniu Przesmyku Diabła. Kobieta wspomina, że wiedźmy nadal zamieszkują przesmyk, a ich złość oraz moc klątwy ciągle wzrastają. Komu jednak tak bardzo nie mogą one wybaczyć? Chodzi im o Jona Jarla, który kolonizując wyspę, poczuł się zbyt pewnie i zniszczył Opiekunów Życia oraz las znajdujący się na Zapomnianych Polach. Można powiedzieć, że podszedł do sprawy zupełnie bez szacunku w stronę mieszkańców wyspy jak i natury.
Najpewniejsze i najbardziej obszerne informacje zapewniła nam pilotka wycieczek podczas 10 urodzin gry.
Zaczynając od grobowca Jona Jarla, kobieta mówi zarówno o dobrych jak i złych stronach władcy. Co prawda najważniejsza spuścizna kultury Jorvik pochodzi z czasów jego rządów, ale to rdzenni mieszkańcy Jorvik musieli zapłacić za jego podboje najwyższą cenę. Wojska Jarla zabiły lub wygnały wszelką ludność wyspy: Kalltersów, ludy powiązane z druidami oraz właśnie Vala. Nic dziwnego, że wiedźmy do teraz są złe na władcę.
Co ciekawe, dowiedzieliśmy się już jak wyglądają Vala. Komiks opublikowany w zeszłoroczne Halloween na Instagramie Star Stable Online opowiada o historii Galopującego Thompsona, w której jak się okazuje, swój spory udział miała jedna z wiedźm. Jon Jarl, który po odkryciu Jorviku widział oznaki życia rdzennych mieszkańców wyspy i zaczął obawiać się, że jego roszczenia co do Jorvik będą w takiej sytuacji nieuzasadnione, wydał rozkaz, by Thompson rozbił kamień runiczny. To właśnie w momencie wykonywania rozkazu Thompson spotkał tajemniczą kobietę, której celem była obrona wyspy oraz jej magii i wydał na siebie wyrok - “nie umrzesz z ręki człowieka”. Można powiedzieć, że to prezent z rąk wiedźmy, ale patrząc na dalszą historię Galopującego Thompsona, zgodzimy się, że nic dobrego z tego nie wyszło i zapłacił wysoką cenę za grzechy swojego przywódcy.
Dla lepszego podglądu można przytoczyć też ten rysunek, który wykonała Elli, osoba odpowiedzialna za rysowanie komiksów dla Star Stable:
Można więc zauważyć, że losy Galopującego Thompsona sprzed czasów, gdy dosłownie stracił głowę, są silnie powiązane z tajemniczymi kobietami z przesmyku. Wątek jego dalszego (nie)życia został dobrze rozwinięty także podczas ostatniego Halloween, w trakcie którego w zadaniach napotkaliśmy na dziwną istotę, która co prawda wygląda na swojej ikonce na druida, ale przez wygłoszony komunikat w stronę Thompsona oraz miejsce, do którego podąża postać potem, wydaje się należeć do innej grupy rdzennych mieszkańców wyspy: do Vala (dzięki za przypomnienie mi o tych zadaniach, Elsa ♥).
Czy zadaniem Galopującego jest odegranie się na kolonizatorach Jorviku?
Wszyscy trzymają się z dala przesmyku, mieszkańcy boją się konsekwencji, które może przynieść zapuszczanie się na tamte tereny. Wiemy teraz jednak, że nie jest to spowodowane żadnymi przypadkowymi zjawiskami paranormalnymi, a zwykłą goryczą oraz nieufnością, którą Vala darzą ludzi. Właśnie - darzą czy darzyły? Czy jakiekolwiek członkinie Vala przetrwały do teraz? Nadal samodzielnie pilnują one swojego terenu czy zła sława tego miejsca spowodowana jest klątwą, którą rzuciły na to miejsce? A może ich dusze nadal nie opuściły ziemi przez gorycz, z którą nie mogą się pogodzić i zaznać spokoju?
Ani trochę nie dziwię się stosunkowi Vala wobec innych. Nowo przybyli ludzie okazali zupełny brak szacunku zarówno względem rdzennych mieszkańców, jak i samej przyrody, którą te chciały chronić. Zostały pozbawione domu w brutalny sposób i najwidoczniej, patrząc na fakt wymazywania ich z kart historii, były dla kogoś bardzo niewygodne. Czy dla samego Jona Jarla, który chciał ukryć mroczną stronę siebie i swojej władzy?
Mam nadzieję, że nasza postać będzie miała swój udział w tym, by okazać tej grupie kobiet zasłużony szacunek i pokazać, że nie wszyscy ludzie są źli. Myślę, że czeka nas w przyszłości bardzo ciekawy wątek do rozegrania, a czytając aktualności na stronie SSO, wydaje mi się, że rozpoczniemy go szybciej niż myślimy! Dokładnie 17 sierpnia ma pojawić się aktualizacja nazwana przez Star Stable "Zadanie – jedna z naszych czarownic". Opis ze strony brzmi:
Zjednoczeni Jeźdźcy Duszy muszą dowiedzieć się więcej o tajemniczej sile, która wzięła szturmem cały Jorvik i wzbudziła strach w Pi. Wkrótce uzyskają więcej informacji, niż się spodziewali, dzięki czemu wyruszą w podróż na nieuczęszczane tereny, mając nadzieję, że odnajdą przyjaciela, który im pomoże. Nie spodziewają się jednak, że zdobędą nowego przyjaciela i staną twarzą w twarz zarówno ze starymi, jak i nowymi przeciwnikami. Stawka jeszcze nigdy nie była tak wysoka, gdyż na magicznym Jorviku pojawiają się nowe siły, a każda z nich chce tego samego, lecz z innych powodów. Niech rozpocznie się przygoda!Zarówno starzy jak i nowi przeciwnicy, na Jorviku pojawią się nowe siły? Czy Vala w końcu przebudzą się i dadzą o sobie znać?
Zastanawia mnie jeszcze jedno. Czy Valedale swoją nazwę zawdzięcza tej grupie kobiet? To miasteczko jest bardzo związane z druidzką magią, więc mógłby to być sposób uczczenia ich pamięci, zwłaszcza, że tajemniczy posąg, o którym już wspominałam, poza Srebrną Polaną znajduje się tylko tutaj. Na razie możemy tylko spekulować, ale bardzo nie mogę doczekać się, aż dowiemy się na ten temat więcej!
Ciekawostka: jeszcze jeden posąg, potencjalnie przedstawiający Vala, w Starshine Legacy znajduje się także wewnątrz Posiadłości na Sosnowym Wzgórzu. Ciekawe, czy gdy ten teren zawita do gry, to posąg zostanie także uwzględniony...
w końcu, dziękuje <3
OdpowiedzUsuńNie wiem, za co Ty dziękujesz, ale ja dziękuję za przeczytanie ❤️
UsuńTo wszytko miało by sens tym bardziej mazwa Valedale
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę!
UsuńBardzo długo czekałam na coś mroczniejszego w tej grze. Gdy rozpocznie się jedno z zadań, którego miejsce mogliśmy wcześniej tylko oglądać, albo słyszeć historie z nim powiązane. Szczerze mówiąc strasznie nie mogę się doczekać! A tobie Mel bardzo dziękuję za ten przewspaniały blog! *-*
OdpowiedzUsuńJa właśnie też już czekam na ten wątek i siedzę jak na szpilkach :D Dziękuję bardzo, cieszę się, że podoba Ci się mój blog <3
UsuńNa instagramie (nazwa: sso.updates_) jest spojler zawierający postać, (czarownice podobną do tej z komiksu) nazywa się Vala, myślę że jest to jedna z tych czarownic. Ma taki sam wygląd, nazwa itp. Mam nadzieję, ponieważ przydałoby się coś mrocznego w tej gierce! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWłaśnie mignęło mi już, że wyciekły spoilery, ale że tego nie popieram, to wolałam ich tu nie wstawiać. Ale może kogoś innego zainteresuje <3
UsuńW sumie to z tym może być związana fabuła w przyszłości bo bez powodu w odnowionym miasteczku tego by nie dodali
OdpowiedzUsuńDokładnie, dodatkowo jeszcze fakt, że nawet przy zwiedzaniu Jorvik z okazji 10 urodzin jedną z atrakcji była ta rzeźba
UsuńHej Mel, świetnie jest znowu czytać twoje wpisy!
OdpowiedzUsuńDla mnie Vala to intrygujący temat, ciekawe postacie, tajemnicze miejsce i potencjalne ważne zadania, szczególnie wydały mi się interesujące podczas całej historii z Galopującym. Liczę tylko, że ich historia faktycznie będzie dobrze poprowadzona, bo obecnie straciłam dawny zapał do fabularnych rzadkich zadań, ledwo pchających faktyczną historię gry do przodu, a "ewentualnie" dodające nowe sekrety, bez ich rozwiązania. Może te zadania znów będą tak emocjonujące jak z ratowaniem Anne, albo przynajmniej będą miały większy wpływ jak ratowanie Frippa? Trzeba czekać.
Pozdrawiam serdecznie!
- Nicole Diamondbook, Cookie Valley
Hej Nicole, dobrze Cię widzieć ♥ Po dzisiejszych zadaniach wydaje mi się, że raczej poszliśmy do przodu :D
UsuńWitaj z powrotem Mel! :DD Juhu już jutro te zadanka! Ja też się totalnie nie dziwię tym Vala że są wkurzone.
OdpowiedzUsuńHej!! Super, że jesteś ♥
UsuńDziękuje za ten post, mega ciekawy!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ♥
UsuńDziękuje, baaardzo się przyda ❤️
OdpowiedzUsuń